Jasna lub ciemna, zbliżona kolorem do cegły lub zupełnie odmienna, wklęsła albo wypukła – fuga naprawdę robi różnicę. Warto się zastanowić, jaki efekt chcemy osiągnąć, a potem odpowiednio dobrać spoinę.
Murując elewację, ogrodzenie i elementy małej architektury bądź wykańczając cegłą wnętrza, najczęściej skupiamy się na kolorze oraz strukturze materiału. Fugi dobieramy na końcu i często mało uważnie, nie zawsze zdając sobie sprawę, że to właśnie ten element wpływa w dużej mierze na końcowy efekt, definiując estetykę muru. Te same cegły mogą wyglądać zupełnie inaczej w zależności od rodzaju, a przede wszystkim od koloru spoiny i jego relacji z barwą oraz typem cegły. W ten sposób możemy wykreować wszystko – od jednolitej, spójnej powierzchni, w której cegły zlewają się ze sobą i ze spoiną, do ściennej mozaiki, w której każda pojedyncza cegła jest wyraźnie podkreślona poprzez otaczającą ją fugę. Na dekoracyjność muru można wpływać także poprzez kształt spoiny, od wklęsłej, przez zlicowaną z murem, po wypukłą, wystającą ponad cegły.
Kolor spoiny
– Kształtując wygląd ceglanej elewacji, najpierw dobieramy cegły klinkierowe – ich barwy, struktury, a także wiązanie. Kolorem i typem spoiny można osiągnięty efekt wzmocnić lub złagodzić – podkreśla Lidia Misiuna, kierownik działu marketingu firmy Röben Polska. Charakter tradycyjny bądź stylizowany na stary mur uzyskamy dzięki cegłom piaskowanym lub ręcznie formowanym, z których każda jest inna. Aby uwypuklić rezultat, możemy zastosować jasną spoinę. Z kolei w przypadku nowoczesnych elewacji doskonale sprawdzi się gładki klinkier, szczególnie jeśli cegły będą miały chłodne barwy (np. czerń, szarość), a do fugowania zastosujemy prawie niewidoczną, cienką spoinę w takim samym kolorze.
Jak dobrać fugę?
Oto najważniejsza zasada: jeśli spoina ma barwę podobną bądź identyczną jak cegła, uzyskamy efekt spójnej powierzchni, podobnej do jednolitego wykończenia. Natomiast fuga w kolorze innym niż materiał elewacyjny, kontrastuje z cegłami i przez to podkreśla ich wzór w murze, „wydobywając” je na powierzchnię. Dobrze widać to na przykładzie trzech kolorów spoiny zastosowanych do murowania białych cegieł – dla porównania. – Jeśli nie jesteśmy pewni, jaka fuga będzie najlepsza, porozmawiajmy z naszym architektem lub wykonawcą – radzi Lidia Misiuna. – Producenci zapraw oferują bogaty wybór kolorów, dzięki czemu każdy wybierze coś dla siebie. Można do tego wykorzystać wzorniki, „przymierzając” je w hurtowni do wybranej przez nas cegły. Pomocne są też wirtualne narzędzia doboru kolorów, dostępne na stronach niektórych producentów, np. na www.roben.pl – dodaje. Jest jeszcze jeden sposób, który może nam pomóc – wypróbujmy wstępnie zaakceptowaną fugę na małym, niezbyt widocznym fragmencie muru. Jeśli nam się nie spodoba, z tak niewielkiej powierzchni zawsze można ją usunąć i zastąpić inną.
Kształt spoiny
Inwestorzy mają do wyboru kilka sposobów ukształtowania fugi. Należy przy tym podkreślić, że aby mur zachował trwałość i nie niszczał, musimy unikać murowania na puste lub cofnięte spoiny (zagłębione, nie stykające się z brzegiem cegły).
– Jeśli nie zastosujemy się do tej zasady, w niewypełnionych miejscach będzie gromadzić się woda opadowa. Z czasem może się ona przedostać w głąb muru, powodując powstawanie wykwitów, a nawet osłabienie całej konstrukcji – ostrzega Lidia Misiuna. Pozostaje nam więc murowanie na spoiny stykające się z licem cegły. I tak mamy spory wybór, ponieważ istnieją co najmniej cztery poprawne „kształty” fug: fuga idealnie zlicowana z cegłą (gładka powierzchnia bez wypukłości ani wklęsłości); fuga wklęsła (górny i dolny brzeg spoiny zlicowany z cegłą, nieco wgłębiona część środkowa); fuga wypukła (brzegi spoiny zlicowane z cegłą, środkowa część wystająca przed lico) oraz fuga pod kątem (górna część spoiny cofnięta a dolna zlicowana z cegłą, co pozwala na spływanie deszczu).
Gra światłocienia
Wśród wymienionych rozwiązań, jednym z najpopularniejszych jest fuga wklęsła. Będzie ona miała szczególny efekt, jeśli zastosujemy ją przy klinkierze o nierównej strukturze, np. cegłach licowych ręcznie formowanych. W zależności od położenia słońca, wklęsła fuga pozwoli na magiczną grę światła i cienia. – Dzięki takiej spoinie osiągniemy unikalny efekt światłocienia, co sprawi, że elewacja będzie nieustannie zmieniać swoje oblicze – dodaje Lidia Misiuna. Natomiast fuga zlicowana z powierzchnią cegieł da efekt przeciwny – stały, jednolity, spójny, sprawdzający się szczególnie w realizacjach o charakterze bardzo nowoczesnym. Wykorzystując spoinę wypukłą, uzyskamy jeszcze inny wygląd muru – nieco niedbały, zawadiacki, bardzo oryginalny i z pewnością pasujący do obiektów o stylistyce rustykalnej.